Ukazało się właśnie nakładem PWN nowe, drugie wydanie naszego podręcznika "Prawo rzymskie. U podstaw prawa prywatnego".

W wstępie do niego, czytamy:

Pierwsze wydanie naszego podręcznika rzeczywiście okazało się zaproszeniem do dyskusji o treści i formie przedstawienia prawa rzymskiego w XXI w. oraz o kierunkach badań romanistycznych. Weryfikację przydatności książki przyniósł proces dydaktyczny i niezawodni studenci. Pokazali, że podstawowym problemem pierwszego wydania stała się komunikatywność i pomogli w osiągnięciu lepszej formy przekazu. Studenci i doktoranci sygnalizowali nam typowe problemy odnalezienia się w prawniczym laboratorium. Zasadnicze zmiany formy drugiego wydania podporządkowaliśmy zadaniu ułatwieniu korzystania z podręcznika. Polegają one, po pierwsze, na wprowadzeniu odsyłaczy wewnętrznych. W nawiasach kwadratowych zaznaczono, w jakim fragmencie – ponumerowanym hierarchicznie, aby łatwo było doń dotrzeć przez spis treści – szukać wyjaśnienia kwestii rozważanych w danym zdaniu. Strzałka wskazuje, czy zagadnienie omówiono wcześniej, czy też student odnajdzie je w dalszej części książki. Po drugie, wprowadziliśmy kilka poziomów graficznych tekstu. W rozdziale pierwszym wyróżnia je czcionka zwykła oraz petit, którym zaznaczyliśmy informacje przeznaczone dla osób szczególnie zainteresowanych tradycją romanistyczną. W rozdziałach od drugiego do szóstego zdecydowaliśmy się na trzy poziomy tekstu. Czcionką zwykłą przedstawiamy zasadniczy wykład prawa rzymskiego w antyku, petitem podajemy informacje uzupełniające i rozszerzające wiedzę o prawie starożytnym, a fragmenty na szarym tle mówią o losach rzymskich regulacji w prawie powszechnym lub współczesnych porządkach prawnych. W celu porządkowania niektórych informacji czasem zastosowaliśmy ramki. Dodany na końcu wykaz wybranej literatury do poszczególnych rozdziałów obejmują prace, które wyróżniły się wpływem na kształt podręcznika i dlatego są kluczowe dla dyskusji naukowej zgodnej z duchem podręcznika oraz podstawowe nowe publikacje. Pełną informację bibliograficzną oferują bazy danych  i specjalistyczne publikacje. Znajomość łaciny jest niestety rzadka. Zwrócili na to uwagę również nasi studenci. Staraliśmy się więc, aby i bez niej dawało się łatwo skorzystać z rzymskiego doświadczenia prawniczego. Książka ma umożliwić posługiwanie się – choćby tylko w sposób techniczny – używanymi do dziś dość powszechnie – terminami i wyrażenia, które europejska tradycja prawna oraz prawnicza przejęła z Rzymu i od uczonych, korzystających z prawa rzymskiego przez kolejne stulecia. Ułatwieniem będzie indeks terminów łacińskich, który pozwoli odczytać znaczenie obcobrzmiących słów i zwrotów.